No to sobie chorujemy... Tymek na antybiotyku, ja zapijam się Prenalenem... I oby prędko dziadostwo od nas poszło. Może obecność Tymkowa w domu mnie nieco zmotywuje to zrobienia nowych zdjęć, bo chęci coś ostatnio mi brakuje. ...
Prośba
3 miesiące temu