6.00 rano (!!) "buuu, mama! buuu mama!!!" + dźwięki bliżej nieokreślone które mają wskazywać na podenerwowanie pierworodnego mego. I nic że szczebelki ma wyjęte by mógł sam do nas przyjść i wgramolić się pod nasza kołdrę. Nie. Widok poczochranej, niewyspanej, poirytowanej mamy o 6.00 rano to najpiękniejszy widok jakiego mógł nasz syn sobie zażyczyć. 6.10 "Mama baka!! Kubu baka!" mamaaaaaa Przykryty swoją kołderką,...
Prośba
3 miesiące temu