A było to równe 7 dni temu. Od środy męczyły mnie skurcze, niestety tylko te przepowiadające. Męczyły i po godzinie, po dwie a potem mijały. Franula w tym czasie mocno się denerwował i dokładał mi bólu poprzez swoje wygibasy. Zaczęłam również odczuwać ból w kroczu, którego nie znałam. W nocy z czwartku na piątek skurcze były już coraz bardziej porządne. O 3.00 obudził...
Prośba
3 miesiące temu